Specjaliści biją na alarm! Polacy z roku na rok czytają coraz mniej… Jak temu przeciwdziałać? Najlepiej zachęcać najmłodszych do czytania.
Czytanie książek w Polsce
Czym w ogóle jest czytanie książek? Jaki ma sens? Można powiedzieć, że rozwija wyobraźnię, pozwala postrzegać świat z większej liczby perspektyw, dzięki czytaniu jesteśmy w stanie zrozumieć ludzi i ich wybory. Gdzie zatem szukać powodów zmniejszenia wartości słowa pisanego? Można się przyjrzeć środowisku, gdzie dorastamy i się wychowujemy. Pierwszym wzorem jest rodzina, skoro nie przekazują zainteresowania czytaniem, to trudno oczekiwać, że młody człowiek będzie miał nawyk czytania. Następnym powodem może być szkoła i obowiązkowe lektury.
Zamiast przyciągnąć i zainteresować, to często odstraszają już swoją objętością. Ważną sprawą jest podejście nauczyciela do sposobu omawiania książek; jeżeli przemawia przez niego rutyna, nudzi się ciągłym omawianiem tych samych historii, bohaterów, to nic dziwnego, że uczniowie już na wstępie rezygnują z zagłębienia się w problematykę powieści, wolą przeczytać streszczenie lub obejrzeć film. Właśnie postęp technologiczny i rozwój filmu także przyczynił się do marginalizacji czytania książek czy gazet. Wokół tych nowych rozrywek nie panuje cisza, co sprawia, że człowiek się bardziej integruje z odbiorem rozrywki. Nie długo mogą nadejść czasy, że literatura w ogóle przestanie mieć znaczenie i stanie się rozrywką dla wąskiego grona dającego sobie nagrody za wysiłek, który jest dostrzegalny tylko przez nich. Dla reszty ludzi nie będzie mieć znaczenia.
Narzekaniem na stan czytelnictwa oraz nachalnym promowaniem czytania nic się nie osiągnie. Widząc takie działania nasuwa się pytanie, ile w tym naprawdę chęci promocji czytania dla rozwoju umysłu, a ile dla ożywienia sprzedaży książek i zysku. Dla porównania wartość rynku książki w Polsce w 2014 roku wyniosła 2, 5 miliarda złotych, wartość rynku piwa wyniosła 15 miliardów. Ludzie są w stanie sami decydować jak chcą spędzać wolny czas, najwidoczniej czytanie nie jest już pociągające dla większości Polaków. Świat idzie do przodu, co pociąga za sobą rozwój różnych technologii bardziej interesujących niż zwykły zlepek zapisanych kartek. Może jednak będziemy świadkami jak historia zatoczy koło i, nie krótkie artykuły ozdobione wieloma zdjęciami w Internecie, ale książki, gazety znów będą wpływać na dużą ilość ludzi.
Zobacz także: Oświetlenie w domu – Niezbędny przewodnik
Dobry przykład to podstawa!
Dzieci, których rodzice czytają same chętniej sięgają po książki. Obserwując rodziców same nabierają dobrych nawyków. Udowodniono, że maluchy, których widzą rodziców z książką; same w dorosłym życiu sięgają po lekturę.
Warto też czytać maluchom. Specjaliści zalecają dwadzieścia minut dziennie, ale nie każde dziecko jest w stanie skupić się przez tak długi czas. Na początek wystarczy pięć minut, zwłaszcza jeśli dziecko ma problem z koncentracją. Z biegiem czasu możemy przedłużać czas wspólnego czytania…
Dlaczego warto czytać dziecku?
W ten sposób budujemy wieź między rodzicem, a dzieckiem. To czas kiedy możemy się wyciszyć i odpocząć od codziennych stresów.
Czytanie to nie kara!
Wielu rodziców traktuje czytanie książek jako karę. Na przykład, gdy dziecko nie odrobi zadania domowego. To bardzo zła metoda. Takie działania powodują, że książki kojarzą się z czymś naprawdę nieprzyjemnym.
Traktujmy czytanie książek jak dobrą rozrywkę, tak samo dobrą jak oglądanie filmu czy granie w gry komputerowe. Jeżeli chcemy ukarać nasze dziecko za jakieś przewinienie, to zabrońmy mu czytać książki, tak samo jak zabraniamy mu oglądać telewizję…
Nie zmuszajmy dzieci do czytania. Pozwalajmy mu samodzielnie wybierać książki, oczywiście muszą być one dopasowane do jego wieku.
Pamiętajmy też, że zakazany owoc zdecydowanie bardziej kusi.