Po liczbie publikowanych w serwisach społecznościowych zdjęć z morsowania, czyli kąpieli w lodowato zimnej wodzie, w okresie zimowym, należy wnioskować, że powoli Polacy zyskują zupełnie nowy sport narodowy. Pomimo tego, że początki morsowania w naszym kraju sięgają 1975 roku, co zbiega się w czasie z powstaniem Gdańskiego Klubu Morsów, wiele osób dopiero niedawno odkryło tę formę aktywności fizycznej, która przełamuje pewne bariery i zwiększa odporność organizmu. Sprawdźmy jednak, jak osoba, która nigdy nie zażywała kąpieli w lodowatej wodzie, powinna przygotować się do morsowania.
Morsowanie dla początkujących
Widok osób morsujących w skutej lodem rzece, jeziorze czy w morzu może być inspirujący. Warto jednak przed rozebraniem się nad wodą oraz wejściem do niej wiedzieć, jak przygotować się do morsowania. Należy wdrażać się w to stopniowo, stawiając następujące kroki:
- na początek konsultacje z lekarzem,
- następnie zimne prysznice,
- próba morsowania jesienią,
- rozgrzewka przed kąpielą w lodowatej wodzie,
- stopniowe zanurzanie się i morsowanie w towarzystwie,
- szybkie ubranie się po wyjściu z wody.
Konsultacje z lekarzem to profilaktyka, która przyda nam się nawet wtedy, gdy wydaje nam się, że jesteśmy okazem zdrowia. Jeśli zaś towarzyszą nam choroby krążenia czy cierpimy na nadciśnienie lub problemy kardiologiczne, taka konsultacja jest obowiązkowa, by wykluczyć ewentualne przeciwwskazania do morsowania. Jak zacząć właściwe lodowate kąpiele?
Najlepiej małymi krokami, stopniowo przyzwyczajać organizm do chłodu. W domu można robić sobie lodowate prysznice czy zimne kąpiele w wannie. Do chłodnej wody warto wchodzić jesienią, kiedy na dworze nie panują jeszcze siarczyste mrozy. To pozwoli na zaadaptowanie organizmu do morsowania.
Nie powinno się wchodzić do lodowatej wody bez rozgrzewki. Jak przygotować się do morsowania, będąc już nad wodą? Rozgrzewka przed morsowaniem może obejmować lekki trening kardio, czyli bieganie, przysiady, pompki czy pajacyki. Kwadrans rozruchu przed morsowaniem jest ważny, ale nie należy go przedłużać, by nie zmęczyć za bardzo organizmu.
Początkujący mors powinien zawsze przestrzegać zasady, że nie należy wbiegać do zimnej wody. To prosta droga do tego, by doznać szoku. Lepiej, jeśli powoli, ale zdecydowanie będziemy się coraz bardziej zanurzać – najpierw nogi, później woda będzie sięgała do pasa, a na koniec po samą szyję, choć początkujący mogą poprzestać na wcześniejszym kroku.
Należy natychmiast wyjść z wody, jeśli poczujemy się źle lub nie będziemy w stanie opanować oddechu. To niepożądany odruch organizmu, na który trzeba reagować od razu. Z tego powodu nie powinniśmy morsować samotnie.
Co zabrać na morsowanie?
Do uprawiania morsowania nie jest potrzebny właściwie żaden specjalistyczny sprzęt. Jednak trzeba mieć przy sobie ciepłe czapki czy rękawiczki i kąpielówki. Co potrzebne do morsowania ponadto? Przydatne okazują się buty do wody wykonane z neoprenu, które chronią stopy przed zimnem oraz ewentualnymi skaleczeniami.
Po wyjściu z wody naszykujmy sobie szlafrok lub ciepły koc, suche ubranie i termos z ciepłą herbatą lub kawą. Przyda się druga, sucha czapka oraz rękawiczki.
