Kredyty hipoteczne są zmorą wielu Polaków, których nie stać było na mieszkanie czy dom z własnych oszczędności i byli zmuszeni szukać innego źródła pieniędzy. Zwykle kredyt taki należy spłacać kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat, a odsetki są naprawdę wysokie. Czy jednak warto nadpłacać kredyt hipoteczny, kiedy tylko posiadamy większą gotówkę? Zdania są podzielone.
Nadpłacanie kredytu hipotecznego
O nadpłacie kredytu można mówić wówczas, gdy zwracamy bankowi więcej, niż mówi o tym harmonogram spłaty zobowiązania. Sytuacja może być jednorazowa, ale może także cyklicznie się powtarzać. Warto sprawdzić warunki umowy kredytowej, bowiem może ona obejmować dodatkową opłatę ponoszoną z tytułu nadpłaty dokonywanej w ciągu pierwszych kilku lat po wzięciu kredytu.
Wówczas nadpłata zwyczajnie się nie opłaca. Lepiej inwestować środki, by dopiero za jakiś czas wykorzystać je do spłaty. Taka sytuacja dotyczy kredytów ze zmiennym oprocentowaniem. W umowie kredytowej może znaleźć się również informacja o „karze” za wcześniejsze spłacenie zobowiązania. Jeśli nadpłaty będą prowadziły do znacznie wcześniejszego spłacenia kredytu, bank może domagać się prowizji z tego tytułu, co nie jest korzystne dla klienta. Warto podkreślić, że nadpłata kredytu nie musi prowadzić do szybszego pozbycia się zobowiązania, bank może bowiem na nowo przeliczyć wysokość rat – będą one niższe, ale nadal można spłacać je przez 15 czy 20 lat. Wszystko zależy od zapisów umowy zawartej przez strony.
Więcej o kredycie hipotecznym dowiesz się tutaj: https://www.haloursynow.pl/artykuly/kredyty-na-mieszkanie-jak-wybrac-najlepszy,14040.htm
Nadpłata kredytu czy może inwestycja?
Mimo wszystko należy podkreślić, że nadpłata kredytu będzie prowadziła do zmniejszenia się poziomu zadłużenia. Niższe raty czy krótszy czas spłaty zwiększa komfort psychiczny. Kredytobiorca może być wówczas spokojniejszy, jeśli chodzi o to, czy za kilka lat podoła ze spłatą rat. Warto się jednak zastanowić, czy nie lepiej będzie odkładać dodatkowe środki na lokaty czy inwestycje i zarabiać na oprocentowaniu. Dopiero po jakimś czasie pozyskane środki można przeznaczyć na nadpłatę lub wcześniejszą spłatę kredytu. Specjaliści finansowi wskazują, że może być to korzystniejszy finansowo sposób niż nadpłacanie kredytu. Banki zrobią bowiem wszystko, by nie stracić na zawartej z klientem umowie.